banały
Przystanek. Nieznajoma, widząc mój smutek w oczach, mówi z troską: Wszystko będzie dobrze.
Pociąg. Zupełnie obcy mężczyzna rzuca mi na odchodne: Dbaj o siebie.
Gabinet lekarski. Pielęgniarka po zakończonym badaniu zwraca się do mnie: Była Pani dzielna.
Iskierki dobra od nieznajomych. Totalnie bezinteresowne, niespodziewane i tak bardzo zwyczajne.
Ktoś może powiedzieć „banały”. Bardzo proszę.
Ja lubię to moje banalne życie pełne niebanalnych spotkań.
Dobre słowa mogą być krótkie i łatwe do wypowiedzenia, jednak ich echo jest nieskończone.
Matka Teresa