-
Tata
Dokładnie 23 marca 2012 r. po raz ostatni powiedziałam słowo „Tata”. Następnego dnia mój/nasz Tata zmarł. Nagle. Dziś po 11 latach jestem w zupełnie innym miejscu i punkcie. Życie dało mi różne lekcje, a jedną z nich jest to, by doceniać. Ludzi, momenty, uśmiechy. Sprawiać radość drobnostkami, małymi gestami, mówić dobre i ciepłe słowa. One nic nie kosztują, a często znaczą tak wiele. Z okazji Dnia Taty przygotowałam kartki. Można je: wysłać sms-em, przez Whatsapp do Taty, wydrukować i wsunąć Tacie do torby, notesu (format 10 x 15 cm), oznaczyć swojego Tatę w mediach społecznościowych, dorzucić zdjęcie z Tatą i puścić w świat jako relacja na instagramie czy na Facebooku.…