Rzucam wszystko i lecę na Islandię
Islandia.
Majestatyczna, nieprzenikniona, widowiskowa.
Jej zwiedzenie (najlepiej kamperem!) plasuje się bardzo wysoko na mojej liście marzeń.
Spektakularna natura, wulkany, gorące źródła, zorza polarna, lodowce, maskonury, cisza i bezkres – to wyjątkowa islandzka oferta, z której – mam nadzieję – kiedyś skorzystam.
Dziś serdecznie Wam polecam podróż wgłąb Islandii z Michałem Sadowskim i jego rodziną. Świetne ujęcia, fantastyczna muzyka i ludzie, którzy mają szczęście w oczach. Te 22 minuty to totalny zachwyt. Sami sprawdźcie TUTAJ.
Polecam też profil Piotra Łoja na instagramie @lojkver, który żyje na Islandii, pokazuje ją na zdjęciach i w krótkich filmikach (reelsy koniecznie). Ten chłopak ma w ogóle wielkie serce. Prowadzi Fundację Virtual Dream, kręci filmy dla osób chorych onkologicznie, seniorów i tym samym dzięki wirtualnej rzeczywistości pokazuje im świat zewnętrzny, którego sami już nie mogą zobaczyć. Przedsięwzięcie jest mega, poczytacie o tym TUTAJ.
A wracając do Islandii, Piotr dzieli się fantastycznymi tapetami z wyspą w roli głównej. Pobierając je, możecie wesprzeć jego działania w ramach Fundacji. Zasada jest prosta: stawiacie Piotrowi wirtualną kawę TUTAJ, w zamian możecie pobrać tapety – jest ich 104, więc na pewno znajdziecie coś dla siebie. Tylko pamiętajcie, zaczynamy od kawy 😉
I jeszcze jedno. Gdyby ktoś chciałby mnie porwać na Islandię, daję słowo, nie będę stawiać oporu!
4 komentarze
Monia
Mój dobry Ziomek wyjeżdża w sierpniu na Islandię… Biorę i mu zazdroszczę jak stąd do nieba 😄
Magdalena
Może chciałby zabrać ze sobą dwie fajne Dziewczyny z Radomia? 😀
Magda
No ktoś Cię może jednak porwać na tę wyspę 😉
Piękny film, masz rację.
Daria
Jechałabym! <3