-
soundtracki mojego życia
Magda, czym jest dla Ciebie muzyka? Luksusem, na który – na szczęście – mnie stać. To piękny akompaniament do mojego życia, bo zawsze – w różnych chwilach, dobrych i złych, zwyczajnych i niezwyczajnych – coś mi tam w sercu, duszy, głowie i uszach grało. Zawsze. Gdyby nie muzyka…? Myślę, że każdy poniedziałek byłby końcem świata, a podróże autem nie sprawiałyby mi tyle frajdy. Nie wiedziałabym też, że kocham ciszę. I że można mieć w sobie tak czułe miejsca, które tylko dźwięki są w stanie poruszyć. Co daje Ci słuchanie muzyki? Pomaga mi się zatrzymać, być uważną, skupioną na tu i teraz. Koi Magdalenkowe nerwy, jest plastrem na rany i melisą…
-
bez cukru
Co roku, na początku listopada, gdy tak spaceruję po cmentarzach i odwiedzam groby bliskich, dociera do mnie, że (cytuję za Wisławą Szymborską): 🎈 nie ma takiego życia, które by choć przez chwilę nie było nieśmiertelne na stu ludzi śmiertelnych – stu na stu. Liczba, która jak dotąd nie uległa zmianie. 🎈 Dziś jestem, jutro może mnie nie być. To tak samo banalne, jak i prawdziwe. Piękne pytanie zadała Joanna Chmura (@joanna_chmura) „Czego nie chcielibyście usłyszeć po swojej śmierci?” Ciekawa perspektywa, otwiera wiele szufladek w głowie i w sercu. 🎈 Ten wpis nie zawiera ani grama smutku. Nie ma w nim śladowych ilości niezgody czy buntu. Nie dodałam też cukru, by…